Podstawa oszczędzania? Musisz wiedzieć, co masz!

Mogłoby się zdawać, że o budżecie osobistym powiedziano już wszystko. Przynajmniej w rzeczywistości wirtualnej. Każdy, kto chce mieć poczucie bezpieczeństwa, jakie dają pieniądze, wie, że zawsze należy mieć fundusz awaryjny czy też, że należy skrupulatnie zapisywać swoje wydatki i planować je tak, by nie zostawało nam „zbyt wiele miesiąca pod koniec pieniędzy”, jak przestrzegają najlepsi Internetowi blogerzy, ale… Czy ktoś tu o czymś nie zapomniał? W pogoni za tym, co chcemy mieć – większą sumę na poczet przyszłej emerytury, nieprzewidzianych wydatków czy kolejnych wakacji życia – zapominamy o tym, co już mamy i że przyglądanie się dokładniej temu punktowi wyjścia, może być naszą budżetową… no, może nie trampoliną, ale na pewno odskocznią!

Po pierwsze pieniądze – policz je.

Wszystkie. I zapisz. Musisz wiedzieć dokładnie, jakimi cyframi operujesz. Co masz w portfelu, w śwince skarbonce, na koncie oszczędnościowym i w nieruchomościach. Jaką kwotę co miesiąc przynosisz do domu – ty, a także inni domownicy (mąż, żona, także, ewentualnie, dorastające lub dorosłe dzieci czy dzieci, których wspomagają kieszonkowym babcia czy dziadek, ich stypendia, dodatkowe źródła dochodów dorosłych – np. nadgodziny, wpływy z wynajmu etc.). Kiedy ostatnio otrzymałeś podwyżkę – może czas na kolejną? Czy jesteś komuś coś dłużny, a może ktoś tobie?

Musisz też wiedzieć dokładnie, ile co miesiąc kosztuje was życie – we wszystkich jego aspektach (utrzymanie, kredyty, zobowiązania, oszczędności). – i czy miesiąc kończycie na plusie, minusie, czy wychodząc na zero?

Spójrz na swój majątek – co posiadacie? Mieszkanie, samochód? Obligacje? Ile są warte w tej chwili? Ile mogą być warte kiedyś? To ostatnie pytanie jest szczególnie istotne w przypadku nieruchomości i w przypadku budowania budżetu domowego! Czy warto wystawić coś na sprzedaż już teraz, by uniknąć strat? Czy może warto, będąc przekonanym o tendencjach na rynku, odłożyć sprzedać w czasie? Poświęć temu zadaniu kilka wieczorów, jeśli trzeba – najlepiej z drugą dorosłą osobą w rodzinie. Sam proces, jak i jego wyniki, mogą wam dużo unaocznić (w jakim punkcie życia się znajdujecie i dokąd chcecie z niego dojść).

Ubrania – przejrzyjcie swoje szafy. Wszyscy.

Nie tylko kobiety w rodzinie i nie tylko dorastające dzieci. Zastanówcie się, co macie i jaką przedstawia to wartość – czy kurtki i buty są odpowiedniej jakości, czy są to rzeczy, które będą pełniły swoją funkcję kilka sezonów? Czy planowany zakup kolejnej jest racjonalny? Czy – to w przypadku małych dzieci, kiedy często kupuje się lub dostaje ubranka na jakiś czas wprzód – jest tych ubrań wystarczająco czy wręcz zbyt wiele? Czy małe dziecko, na przykład przedszkolne, potrzebuje 7 swetrów, kiedy ma tylko 3 pary spodni?

Koniecznie pomyślcie o swoim stylu życia – to on powinien być waszym punktem wyjścia, także przy kolejnej kwestii.

Wyposażenie domu – nie bez powodu mówi się, że dom to studnia bez dna.

Ewentualnie skarb czy też właściwiej skarbonka… Zawsze znajdzie się coś, co jest potrzebne bardzo albo tylko trochę – i tutaj już zamienia się w zachciankę, a o to, byśmy chcieli czegoś, czego nie potrzebujemy, świetnie dba już reklama.

Ważny jest zatem taki krok: zrób listę rzeczy, które macie, wszystkich (od zmywarki przez patelnię do odbiornika radiowego) i uczciwie zdecydujcie o tym, co w następnym dwunastu miesiącach należałoby w domu wymienić lub naprawić (Garnek ze zbyt nadpaloną rączką? Wyszczerbiony nóż ceramiczny? Laptop z zepsutym napędem płyt CD?). To muszą być prawdziwe potrzeby. Zróbcie też listę zachcianek, które są miłym dodatkiem do życia, ale bez których jakoś do tej pory – mimo usilnych prób marketingowców – udawało wam się przeżyć (grill elektryczny, waga kuchenna, komplet pościeli z bawełny organicznej). Miesiąc po miesiącu weryfikujcie obie listy – uczciwie, znając wartość pieniądza, styl życia swojej rodziny, jak również sztuczki reklamowe – dokonując naprawdę niezbędnych zakupów, i wyeliminowując z tej listy przedmioty, chociażby, dublujące się (trzeci toster, czwarta zapasowa elektryczna szczoteczka do zębów) lub po prostu… buble.

Żródło:

https://www.cylex-polska.pl/firmy/aninbud-pl—dziennik-budowla%c5%84ca-14051738.html https://tubachorzowa.pl/katalog-firm/firma/1691-aninbud-pl—dziennik-budowlanca https://www.tvbogatynia.pl/firmy/16412,aninbudpl-dziennik-budowlanca http://www.panoramabielsko.pl/firma/aninbudpl-dziennik-budowlanca,3957.html https://www.24opole.pl/38191,Aninbud.pl_dziennik_budowlanca,firma.html http://www.firma.pro/firma28654.html http://www.aninbud.mikrowitryna.pl/ https://infostrow.pl/wizytowka-firmy/aninbud-pl-dziennik-budowlanca/cid,39704,c https://portal-konsumenta.com/opinie-o/aninbud.pl—dziennik-budowlanca https://teleadreson.com/aninbudpl-dziennik-budowlanca,ul-warszawska-14-05-083-zaborow-iTaPAIk2jwA.html http://halootwock.pl/wizytowka-firmy/aninbud-pl-dziennik-budowlanca/cid,39705,c https://www.regatv.pl/firmy/7995,aninbudpl-dziennik-budowlanca https://biif.pl/zaborow/aninbudpl–dziennik-budowlanca http://www.bazafirm.org/firma/108037-aninbud.pl___dziennik_budowlanca.html https://tubagliwic.pl/katalog-firm/firma/1190-aninbud-pl—dziennik-budowlanca https://edulider.pl/inni/firma/aninbudpl-dziennik-budowlanca http://aninbudpl-dziennik-budowlaca.polandtrade.pl/ https://www.barter24.pl/Aninbud_pl___dziennik_budowlanca-firma-2293.html