Jak szum informacyjny wpływa na psychikę?
Postęp techniczny w dwudziestym pierwszym wieku umożliwił dostęp do prawie całej wiedzy znanej ludzkości niemalże każdemu człowiekowi zaopatrzonemu w telefon lub komputer. Internet jest bez cienia wątpliwości jednym z najdoskonalszych wynalazków człowieka, z którym jednak, bardzo paradoksalnie, ów człowiek rzadko kiedy potrafi sobie poradzić w sposób efektywny i ekonomiczny.
Jako ludzie w pełni medialni posiadamy dostęp do tak wielu bodźców, takich jak obrazy, dźwięki i emocje przez nie wywoływane, że tak naprawdę nie wiemy za bardzo, jak się pośród nich poruszać, aby wyciągnąć z nich jak najwięcej korzyści i jak najmniej potencjalnych skutków negatywnych. Przytłoczenie bodźcami jest nieprzyjemnym stanem, który dotyka całe mnóstwo osób, w dodatku najczęściej zupełnie tego nieświadomych i uznających go za całkowicie naturalny stan rzeczy i część swojej codzienności. Świadomość społeczna na temat tego, jak korzystanie z technologii może być obciążające dla psychiki i sprzyjać chorobom takim jak chociażby depresja, nadal jest w Polsce raczej niska, dlatego zdecydowanie warto przyjrzeć się bliżej tej tematyce, by wiedzieć, czego należy się wystrzegać i jakie nawyki najlepiej wprowadzić, by korzystać z technologii w sposób optymalny i bezpieczny dla zdrowia.

Szum informacyjny – a co to właściwie jest ?
Szum informacyjny jest w dużej mierze pojęciem nieostrym, dlatego należy je możliwie najbardziej doprecyzować. Dotyczy on sytuacji, w której człowiek jest przeładowany informacjami, które docierają do niego z wielu różnych, ważnych dla niego źródeł i ów człowiek ma przy tym poczucie, że wszystkie te informacje są dla niego niezwykle ważne, dla niego, jako dla osoby będącej częścią społeczeństwa i siłą rzeczy zobligowanej to bycia zorientowanym w sytuacji w kraju i na świecie. Szum informacyjny można zatem równie dobrze określić mianem przytłaczającego natłoku informacji, który człowieka dezorientuje i zdecydowanie nie wpływa na niego pozytywnie, wywołując poczucie bardzo nieprzyjemnej presji i zobowiązania do zapoznania się ze wszystkim co portale internetowe mają do zaoferowania.
Wpływ szumu informacyjnego na nasze zdrowie
Psychika ludzka miała tylko kilkadziesiąt lat na to, by dostosować się do zwielokrotnienia ilości docierających do mózgu bodźców, bowiem szeroko pojęta rewolucja cyfrowa związana z mediami i internetem rozwijała się mniej więcej od lat osiemdziesiątych. Faktyczne zmiany ewolucyjne pojawiają się w gatunku na przestrzeni pokoleń. Wniosek z takiego stanu rzeczy jest oczywisty – jako ludzie nie jesteśmy przystosowani do tego, by odbierać tak wielkie ilości bodźców, przez co naturalnymi dla nas stanami stają się zmęczenie, przygnębienie lub depresja.

Szum informacyjny jest czymś, czego należy się wystrzegać, ale niezupełnie wiadomo, w jaki sposób to zrobić. Najlepiej jest przeprowadzić ostrą selekcję kanałów, przez które wiadomości do nas docierają, a najlepiej ograniczyć się do tych reprezentujących branże w jakiś sposób z nami związane. Dobrze jest również usystematyzować dostęp do informacji i ustalić stałą porę przeglądania ich, by w miarę możliwości nie angażować się emocjonalnie, przyjąć je do wiadomości i kontynuować dzień bez ich negatywnego wpływu na nasze życie.
Najnowsze komentarze